sobota, 23 lipca 2011

Moja kochana Magdalena, czyli o Św. i o mnie ;-)))

Św. Maria Magdalena

Św. Maria Magdalena-niewątpliwie bliska mi postać. Chciałabym kochać tak jak ona.
"Św. Maria Magdalena pierwsza zwiastunka wielkanocnej radości, rozpoznała Pana w ogrodzie dopiero wówczas, gdy zwrócił się do niej po imieniu. Można o niej powiedzieć, ze jest patronką tęsknoty za Bogiem i wdzięczności za odpuszczone grzechy. Jezus zwraca się do każdego z nas po imieniu i zaprasza nas do intymnej bliskości z Nim w Eucharystii." [o. Łukasz Kubiak OP]

"Gwiazdo Magdali, szczęśliwa niewiasto
Sławimy ciebie uroczystym hołdem
Chrystus cię złączył ze sobą najściślej
Miłości więzią.
On cię uwolnił spod władzy demonów
Straszliwą dla nich mocą uzdrawiania
Pełna wdzięczności przyjmujesz radośnie
Okowy wiary.
Odtąd rozkwitła potęga miłości
Przy stopach Mistrza miejsce ci wskazuje
Za Nim podążasz i służysz gorliwie
z serdeczną troską.
Płaczesz nad Panem przejęta żałością
Do końca wierna stoisz obok krzyża
Łzami obmywasz pokryte ranami
Najświętsze ciało.
Spraw niech miłość zwycięska Chrystusa
Nam też da udział w tej niebieskiej chwale
Abyśmy wspólnie wielbili na wieki
Dobrego Pana. Amen"
[hymn z Nieszporów, bardzo mi się podoba]


cudna piosenka "że mnie ocalisz bardzo ci wierzę"



...
"nocą bywa najciekawiej
kiedy już senne myśli krążą
lubię cholernie nocną ciszę
bo wtedy życie nie przeszkadza
nic nie przeszkadza..."

a ja

"Przed siebie wyjść i biec, zostawić świat tak jak jest. Uwierzyć w najpiękniejszy sen, okruchem nieba wzruszyć się. Czasami jestem poza zasięgiem całego świata, ludzkich spraw, wtedy przez chwilę wiem po co żyję i tylko cisza przy mnie jest... Zatrzymać czas, na chwilę zapomnieć się i śmiać:) Zatrzymaj się i spójrz jaki ten świat piękny jest!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz